Każdego dnia w twojej głowie rodzą się i umierają tysiące myśli. Większość dotyczy tego, co zjeść na obiad albo gdzie znowu zniknęły klucze. Jednak wśród nich, raz na jakiś czas, pojawia się perła. Iskra. Pomysł tak dobry, że na chwilę przestajesz oddychać. Pomysł, który mógłby stać się rewolucyjną aplikacją, grą, przy której userzy zarywaliby noce, albo biznesem, który pozwoliłby ci kupić wreszcie domek na Bali.
A potem… nic. Życie toczy się dalej, a genialny przebłysk ginie w codziennym szumie, zapomniany jak postanowienia noworoczne.
Jeżeli odnajdujesz w opisie część swojej codzienności, mam dla ciebie propozycję. Przestań być cmentarzem dla swoich najlepszych pomysłów. Wpadnij w miejsce, gdzie przez 24 godziny twoje śmiałe idee nie tylko będą traktowane poważnie, ale dostaną też narzędzia, by stać się rzeczywistością. Właśnie dlatego powstało Heroes of the Brain 2025.
Co to jest neurohackathon – w skrócie
Sercem całego zamieszania jest technologia BCI, czyli interfejs mózg-komputer. Nie jest to żadna telepatia, więc twoje sekrety pozostaną bezpieczne.
BCI przekłada aktywność neuronów na komendy zrozumiałe dla maszyn. Twoje skupienie może przesunąć kursor na ekranie. Twój stan relaksu może ściszyć muzykę. Zamiast klikać myszką, używasz do sterowania własnej głowy. Zamiast zginać łyżki, będziesz mógł stworzyć aplikację reagującą na stany umysłu. Moim zdaniem, to o wiele bardziej praktyczne.
Doba pełna kawy, kodu i charakteru
Heroes of the Brain jest hackathonem, czyli maratonem programowania. Przez okrągłą dobę, ty i twój zespół będziecie zamknięci w jednym pomieszczeniu, próbując zamienić mglistą ideę w działający prototyp.
Przygotuj się na wszystko… na moment euforii o 3 nad ranem, kiedy wreszcie zadziała kluczowa funkcja. Na chwilę głębokiego zwątpienia o 6 rano, kiedy ten sam fragment kodu odmówi posłuszeństwa. I na niezliczone kubki kawy, które utrzymają cię przy życiu. To brutalny, lecz wyjątkowo skuteczny test na kreatywność, pracę zespołową i odporność na brak snu. Powiem wprost – doświadczysz tu takiego skoku umiejętności, jakiego nie da ci żadna, choćby najlepsza, wiedza podręcznikowa.
Dwie ścieżki do celu – co wybierasz?
Organizatorzy przygotowali dwa główne wyzwania, żeby nadać twojej kreatywności konkretny kierunek:
- Commerce Challenge – tu liczy się żyłka do interesu. To przestrzeń dla projektów, które można przekuć w realny biznes. Pomyśl o grze sterowanej myślami, która mogłaby podbić rynek, stworzeniu adaptacyjnej platformy e-learningowej, która wyczuwa, kiedy uczeń traci koncentrację i dynamicznie dostosowuje materiał, albo o innowacyjnej technologii BCI, gotowej do skomercjalizowania. To właśnie tutaj twoje neurony mogą zacząć zarabiać.
- Wellness Challenge – ścieżka dla osób, które chcą, by technologia niosła realną pomoc. Jeżeli marzy ci się stworzenie aplikacji ułatwiającej relaks albo systemu wspierającego rehabilitację, w tej kategorii możesz zrobić coś rzeczywiście dobrego. Masz szansę, by twój kod miał pozytywny wpływ na czyjeś życie.
Mój umysł podpowiada, że obie kategorie mają gigantyczny potencjał. Wybór zależy od tego, czy bardziej motywuje cię wizja solidnego zysku, czy wdzięczności użytkowników.
Korzyści poza splendorem i nagrodami
Doświadczenie jest walutą. CV ze wpisem… “stworzyłem prototyp aplikacji sterowanej myślami w 24h” prezentuje się o niebo lepiej niż… “mam podstawową znajomość 15 różnych języków programowania”. Na wydarzeniu poznasz wielu zdolnych, zakręconych ludzi, z którymi może kiedyś założysz firmę. Przede wszystkim jednak zdobędziesz historię, którą będziesz opowiadać latami. Wisienką na torcie są konkretne nagrody – dla najlepszych zespołów przewidziano nagrody finansowe i nowoczesny sprzęt, który na pewno się przyda.
Zeszłoroczna edycja pokazała, że potencjał jest ogromny. W tym roku ma być jeszcze lepiej, głośniej i z jeszcze większą ilością kofeiny.
Ostatnia prosta – decyzja należy do ciebie
Wiesz już prawie wszystko, a w głowie świta Ci pewien pomysł i pewnie czujesz to charakterystyczne mrowienie ekscytacji. Masz teraz przed sobą prosty wybór…
Możesz zamknąć tę stronę, wrócić do scrollowania i pozwolić, by ten pomysł umarł śmiercią naturalną tak jak setki przed nim.
Możesz także zebrać ludzi, którym ufasz, wejść na stronę wydarzenia i rzucić wyzwanie samemu sobie. Najgorsze, co może się stać? Stracisz jedną noc snu. A najlepsze? Zbudujesz przyszłość. I wreszcie dowiesz się, ile tak naprawdę warte są Twoje myśli.
Wciąż się zastanawiasz? Dołącz do wyzwania!
Jeżeli masz w sobie, choć odrobinę ciekawości, lubisz wyzwania i nie boisz się nieprzespanej nocy, to przestań się zastanawiać. Zbierz ekipę, której ufasz na tyle, by nie rzucić w nią laptopem o świcie, i wpadajcie.
Kiedy? Start 29 listopada 2025 o 11:00 (rejestracja uczestników w godzinach 9:00-11:00).
Gdzie? Politechnika Wrocławska, budynek D21.
Wszystkie niezbędne szczegóły znajdziesz na oficjalnej stronie:
